Biorąc pod uwagę fakt, że prawie każdy z nas nosi zegarki, to wydaje mi się, że dobrze było otworzyć sobie sklep z zegarkami. Dużo ludzi przecież też kupuje zegarki w prezencie na urodziny czy na święta. Długo myślałam nad tym czy nie otworzyć własnego sklepu z zegarkami. Ale po wstępnej analizie zalet i wad niczego bym nie znalazła co by mi w tym przeszkodziło.
Specjalne zegarki z drewna
U mnie obecnie klienci kupują takie zegarki na nadgarstki. Ale też są i tacy co wybierają zegarki wiszące, które można powiesić na karku tak jakby się zakładało naszyjnik. W mojej kolekcji są też zegarki, które można włożyć do kieszeni. W główniej mierze można u mnie znaleźć zegarki ze złota czy srebra. Dużo też mam zegarków na pasku ze skóry naturalnej. Ale ostatnio w ręce wpadły mi zegarki z drewna. To taka nowość na rynku. Wiele osób jeszcze nie spotkało się z tego typu zegarkami. Są one bardzo ładne i eleganckie. Warto sobie kupić choć jeden taki zegarek. Ale nie mam zegarków z krajowego drewna typu sosny czy świerku, nie. Mam na stanie zegarek z drewna egzotycznego. To prawdziwy rarytas wśród zegarków. Już kilka klientów o niego pytało. Póki co nie sprowadzę więcej sztuk. Ale jak będzie rosło zainteresowanie to na pewno sprowadzę więcej sztuk. Nawet mi się taki zegarek z tego drewna egzotycznego podoba. Inaczej wygląda niż z krajowego drewna. Od razu widać, że to jakiś inny gatunek drzewa był wykorzystany do zrobienia takiego zegarka. Na razie umieściłam go na wystawię. Póki co trzy osoby były zainteresowane jego kupnem, ale po usłyszeniu ceny muszą się jeszcze zastanowić.
Mam niewielki sklepik z zegarkami. Można u mnie kupić dowolny zegarek jaki się tylko zapragnie. Wielu klientów u mnie kupuje. Najbardziej schodzą srebrne zegarki. Te podobają się najbardziej. Ale coraz większe zainteresowanie budzą zegarki z drewna. Mam ich kilka, ale ostatnio udało mi się sprowadzić ciekawy rarytas, a mianowicie zegarek, który jest wykonany z drewna egzotycznego.