Soczewki kontaktowe a okulary korekcyjne – co wybrać?

Jakiś czas temu musiałam wreszcie wybrać się do okulisty. Okazało się, że mam po prostu sporą wadę wzroku. Miałam problem z widzeniem na większe odległości. Cóż, taki los krótkowidza. Wiele osób ma problemy z widzeniem.

Okulary korekcyjne są potrzebne

okulary korekcyjne Podejrzewam nawet, że dużo więcej jest obecnie osób posiadających różne problemy z oczami niż dawniej. Więcej bowiem czasu spędzamy teraz, patrząc w jeden punkt. Wiele osób pracuje przy komputerze, tak jak ja i dlatego potrzebne są im okulary korekcyjne. Ja poszłam do okulisty w Krakowie, gdzie mieszkam i dałam sobie wreszcie zbadać wzrok. Trochę się obawiałam co wyjdzie, ale badanie wzroku wykazało na szczęście nie aż tak dużą wadę. Nie mam też żadnego astygmatyzmu ani nic z tych rzeczy. Całe szczęście, bo moja babcia się z tym męczy i wiem, że to dodatkowy problem, bo trzeba nosić szkła cylindryczne, które dodatkowo kosztują. Zastanawiałam się podczas wizyty, czy chciałabym mieć oprawy okularowe czy soczewki. Zwykle, jeśli chodzi o moc soczewek kontaktowych, to nieco się ona różni od mocy szkieł okularowych. Trzeba iść do specjalisty i po prostu pomierzyć soczewki. Zwykle gabinety optyczne dają taką możliwość, choć nie wszystkie. Soczewki kontaktowe na pewno są bardzo wygodne, jednak wysuszają gałkę oczną. Jeśli ktoś ma problem ze zmęczonymi oczami, to na pewno soczewki nie pomogą. Dodatkowo mówiono mi, że oprawy okularowe i tak trzeba co najmniej trzy miesiące w roku nosić, żeby oczy odpoczęły od soczewek. Postanowiłam zainwestować i w jedno, i w drugie. Pomyślałam bowiem, że jak będę chciała mieć okulary przeciwsłoneczne, to wygodnie będzie mieć pod spodem soczewki i wszystko będę widziała.

Można też zrobić sobie specjalne okulary przeciwsłoneczne z korekcyjnymi w jednym. Na pewno jest taka możliwość w Krakowie. To rozwiązanie jednak nie bardzo mi odpowiada.

Więcej na http://optyka-koczorowski.pl