Ostatnio razem z żoną doszliśmy do wniosku, że czas zrobić wyraźny podział w naszej szafce. Prawda jest taka, że w pewnym momencie nikt już nie wiedział które przybory toaletowe są czyje. Najprościej było podzielić przestrzeń pół na pół, ale wówczas jedna strona byłaby poszkodowana.
Ogromna przestrzeń w szafce łazienkowej
Żona nie chciała słyszeć o tym, by przestrzeń w szafce podzielić na pół. Ja miałem tam szampon, dezodorant, mydło, żel do włosów i maszynkę do golenia. Żona z kolei miała całą masę przeróżnych kosmetyków i twierdziła, że to nic dziwnego, że ona zajmuje więcej miejsca. Przekonałem ją jednak do tego, by faktycznie podzielić to na pół – ona miała wziąć dolną półkę, ja górną. Nie wierzyła w to, że szafki łazienkowe są na tyle duże, by mogła się tam ze wszystkim zmieścić. Gdy jednak uporządkowała swoje rzeczy i włożyła je tak jak powinny być włożone, szybko okazało się, że w szafce na jej połówce było jeszcze bardzo dużo miejsca. Okazało się, że wystarczyło wkładać przybory z zachowaniem porządku, by bez problemu zmieścić całą masę kosmetyków i przyborów toaletowych na jednej półce. Faktycznie z zewnątrz szafka nie wyglądała na dużą i pojemną, ale okazała się być dla nas więcej niż wystarczająca. Moja półka wygląda bardzo pusto, i żona zaproponowała, że postara się to nieco zapełnić. Kupiła mi kilka rodzajów wody po goleniu, szamponów i żeli do włosów. To było bardzo miłe z jej strony – teraz obie półki w szafce wyglądały na zapełnione w podobnym stopniu.
Zrobienie porządku w szafce było doskonałym pomysłem. Skończyło się już omyłkowe branie nie tego szamponu co trzeba, czy też walających się bez ładu i składu kosmetyków i przyborów toaletowych. Teraz wszystko ma już swoje miejsce – i taki porządek należy utrzymywać.