Najlepsze ogrody naszych przodków

Ogród zawsze kojarzył mi się z czasami dawnymi. W dzisiejszych filmach kostiumowych bardzo często możemy spotkać urzekające ogrody i aleje kwiatowe. Niegdyś bardzo dbano o ten detal architektoniczny.

Najlepsze ogrody są rzadko spotykane

najlepsze ogrodyNie znajdowały się tam bowiem same rośliny i krzewy. Mogliśmy tam spotkać małe budynki, które czyniły z ogrodów labirynty. Niegdyś każdy dostojny pan miał taki ogród. Najpiękniejsze miał oczywiście zawsze król, ale poddani sumiennie pragnęli choć mu dorównać. Możni prześcigali się sprowadzając coraz to nowych ogrodników. Wtedy pielęgnacja ogrodów weszła na zupełni inny poziom. Zresztą na bardzo wysokim była nawet w czasach antycznych. Kto bowiem nie chciałby otaczać się pięknem przyrody? Jednak kiedyś nawadnianie ogrodów było bardziej skomplikowane, a i nie każdy mógł sobie pozwolić na ogrodnika. W Polsce bardzo rzadko możemy spotkać najlepsze ogrody naszych przodków. Zostały one zniszczone przez ludzi, ale i pod wpływem upływu czasu uległy zniszczeniu. Możemy je oglądać tylko na starych fotografiach, obrazach czy pocztówkach. Dla mnie projektowanie ogrodów zawsze było pewnym rodzajem magii. Nigdy nie rozumiałam jak należy dobrze rozmieścić rośliny i co akurat teraz jest im potrzebne. Uwielbiałam za to w takich ogrodach przebywać. Usługi ogrodnicze są zdecydowanie warte swojej ceny, ponieważ spod rąk ogrodników wychodzą prawdziwe cuda. Dla mnie Łódź, Kraków czy Warszawa to piękne miasta. Brak jednak Polsce tego powiewu natury, o który tak dbali dawniej książęta i królowie. W innych państwach to pozostało, a my zrezygnowaliśmy z tych pięknych tradycji. Obecnie mamy parki i małe skwery zielone.

Dlatego tak cenię sobie wieś, ponieważ natura sama potrafi skomponować najpiękniejsze ogrody. Jednak nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek dorównamy naszym przodkom w tej kwestii.