Alpinizm przemysłowy ze zwykłym alpinizmem ma kilka wspólnych punktów. Pracę na wysokościach, korzystanie z podobnych technik i zabezpieczeń, konieczność utrzymywania dobrej formy fizycznej.
Gdzie pracują alpiniści przemysłowi?
Alpiniści przemysłowi zajmują się najróżniejszymi pracami, które wymagają przebywania na większych wysokościach, a gdzie skorzystanie z wynajmu dźwigu lub podnośnika koszowego jest nieopłacalne lub niemożliwe. Chodzi na przykład o takie prace jak mycie okien w wieżowcach, które muszą wykonywać profesjonalni alpiniści przemysłowi, przestrzegający wszelkich zasad i norm bezpieczeństwa związanych z ich zawodem. Budynki takie jak Burdż Chalifa wymagają stałej ekipy osób, które będą myły ich okna i elewacje – jednorazowe mycie wieżowca może zajmować do kilku tygodni, więc jest to praca, która nigdy się nie kończy. Ten zawód to jednak nie tylko mycie okien, ale także wiele innych rodzajów prac, zarówno związanych ze sprzątaniem i konserwacją, jak i budownictwem. Przemysłowi alpiniści często zajmują się zakładaniem reklam wielkoformatowych, zarówno na billboardach, jak i na budynkach, oczyszczają dachy ze śniegu a ich krawędzie z sopli, pracują przy pielęgnacji i wycince drzew, zajmują się malowaniem i naprawami związanymi na przykład ze światłami ostrzegawczymi na dachach budynków. Potrzebni są na platformach wiertniczych, przy budowie statków, szczególnie tankowców, przy budowie i rozbiórce kominów przemysłowych, przy różnorodnych zbiornikach i silosach, przy spawaniu na wysokości. W związku z rosnącą liczbą wysokich budynków oraz innych miejsc, do których dostęp za pomocą dźwigów lub podnośników jest trudny czy niemożliwy, można stwierdzić, że zapotrzebowanie na nich jeszcze wzrośnie.
Ponieważ nie każdy nadaje się do takiej pracy, a zdobycie odpowiednich uprawnień nie jest proste, dobry alpinista przemysłowy zawsze znajdzie pracę. Można uznać, że to jeden z zawodów przyszłości.